sobota, 21 grudnia 2013
Mrok
Jakoś dawno nie pojawiały się u mnie nowe prace. Nie jest tak, że ich nie robię. Po prostu kompletnie nie ma warunków na fotografowanie. Pochmurnie i zzzzimno.
Dziś zmobilizowałam się i rozstawiłam lampy i namiot. W końcu nie mogę wciąż odkładać robienia fotek, czekając na naturalne światło i lepszą pogodę.
Przedstawiam Wam dziś pracę zupełnie inną niż moje pozostałe. Czarny krzyż z fasetowanym sodalitem i koralikami od Preciosy, którymi chwaliłam się jakiś czas temu.
Zastanawiałam, się co mnie tchnęło na taki mroczny naszyjnik. No i doszłam do wniosku, że to wpływ książki "Pan lodowego ogrodu", która ostatnio mnie pochłonęła. Książka świetna!
A wracając do naszyjnika. Wyszedł mi całkiem pokaźnych rozmiarów. Całkowita długość zawieszki to prawie 11 cm. Zawiesiłam ją na ciekawie plecionym sznurku z czterech wątków o długości 95 cm. Postanowiłam, że naszyjnik będzie się zawiązywać na szyi tak, by można było sobie dobrać długość do dekoltu :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajny, taki tajemniczy :) Ja bym jednak takiego nie nosiła, gdyż krzyż to dla mnie symbol religijny i nie mogłabym traktować go jako ozdoby a ten akurat by pasował do jakiejś czarnej gotyckiej sukni.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMmm, jak mroczno :) bardzo podoba mi się wykonanie i pomysł :) inspiracja również - uwielbiam tę książkę! :)
OdpowiedzUsuńKsiążka genialna. Mnie już została niestety tylko końcówka do przeczytania.
UsuńNo, no, mrocznie gotycko... czyli tak jak lubię :-). Faktycznie Aniu, przyzwyczaiłaś nas do samouczków, a Twoich aktualnych prac jakby mniej, tym bardzie się cieszę, że gdy już prezentujesz coś nowego, to jest i zaskakujące i w moim stylu :-). A polskich autorów też lubię,..
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podoba :) Zobaczymy, jak w nowym roku wyjdzie mi publikowanie moich prac :)
UsuńPraca robi wrażenie! Piękny krzyż!
OdpowiedzUsuńAniu, wszystkiego najlepszego, spokoju i miłości , a w Nowym Roku życzę spełnienia marzeń i oby wena twórcza Cię nie opuszczała:)) Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję i wzajemnie:) Wszystkiego dobrego!
UsuńWitaj Aniu! Święty Mikołaj przyniósł mi wspinaczkową bransoletkę z mini globusem i stópką. Podejrzewam (nie bezpodstawnie), że masz z tym coś wspólnego... Dzięki, pozdrowienia i powodzenia w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńJak najbardziej mam. Niech się dobrze nosi :) Również pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
UsuńTwoje makramy są niesamowite! Ten wyplatany krzyż robi wielkie wrażenie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń