czwartek, 21 lipca 2016
Makramowy wisior z kyanitem oprawionym w miedzianą bazę
Dziś przedstawię Wam pierwszą z moich prac, w której wykorzystałam własnoręcznie zrobioną metalową bazę.
Bazę wisiorka wykonałam z miedzi. Oprawiłam w nią spory kaboszon kianitu.
Baza ma 4,4 cm szerokości i 2,6 cm wysokości.
Czysta miedź ma kolor pomarańczowo-czerwony. Z czasem powierzchnia miedzi ciemnieje na skutek naturalnego procesu utleniania. Dlatego też baza, którą widać na zdjęciu, ma już o wiele więcej kolorów. To są właśnie tlenki miedzi, których z czasem będzie więcej - tak, że metalowa baza stanie się bardziej brązowa :)
Baza wisiorka ozdobiona jest motywem liści. Do tej części naszyjnika wybrałam nici nylonowe w kolorze niebieskim i brązowym tak, aby pasowały do bazy.
Wisior zawiesiłam na dwóch bardzo długich sznurkach (każdy sznurek ma 55 cm, bez wliczania końcówek), również wyplecionych z nylonowych nici. Lubię taki sposób zakończenia makramowej pracy, gdyż pozwala on na regulację tego, w którym miejscu naszego dekoltu ma znajdować się wisior.
A tutaj foteczka pokazująca, jak wygląda "lewa" strona wisiorka:
No i na koniec zdjęcia wisiorka na modelce :)
Naszyjnik jest już dostępny w moim sklepie na etsy :)
piątek, 15 lipca 2016
A jakby tak połączyć złotnictwo z makramą? :)
Jak pewnie część z Was się orientuje, od jakiegoś czasu uczę się robienia biżuterii z metalu. Ten rodzaj tworzenia okazał się dla mnie niezwykle wciągający. Teraz potrafię już zrobić całkiem przyzwoite prace i oprócz uczenia się technicznych aspektów pracy z metalem, zaczęłam kombinować w wplataniem coraz więcej siebie w moje projekty.
Przyszło też do tego, że nieśmiało porwałam się na pierwsze próby łączenia złotnictwa z makramą :)
Dziś pokażę Wam bazy do makramowych naszyjników, które wykonałam w tym semestrze :)
A żeby było ciekawiej zdradzę, że z tych baz powstały już nawet naszyjniki, które częściowo zobaczycie na zdjęciach natomiast dokładniej w najbliższym czasie.
Pierwszą bazę wykonałam pod kaboszon kianitu. Zrobiłam ją z miedzi. Ci z Was, którzy śledzą mnie na Instagramie zapewne widzieli już zdjęcia tej bazy.
Drugą bazę zrobiłam również z miedzi. Oprawiam tu nieduży kaboszon różowego kwarcu.
Zarówno tę, jak i poprzednią bazę fakturowałam tak, aby była lekko zaokrąglona i posiadała ciekawą powierzchnię z okrągłymi wgnieceniami.
To by było na razie tyle, jeżeli chodzi o złotniczą część tych dwóch projektów :)
środa, 13 lipca 2016
Naszyjnik dla dobrej wróżki ;)
W poprzednim poście wrzucałam fotki tego naszyjnika, ale jako, że dopiero teraz wzięłam się za jego opis i wystawienie na etsy to dopiero teraz uzupełniam kilka informacji na jego temat.
Naszyjnik wykonałam, jak to u mnie zwykle bywa, techniką makramy. Użyłam nylonowego sznurka oraz sznurka metalizowanego.
Ten śliczny zielony kamyczek w centralnej części naszyjnika to topaz w kształcie fasetowanej łezki. Poza nim naszyjnik ozdabiają perełki i korale z muszli.
Całość naszyjnika wyplotłam na 2 metalowych bazach, które złożyłam ze sobą tak, żeby również tył pracy wyglądał atrakcyjnie. Z prawej strony zdjęcie, jak naszyjnik wygląda po "lewej" stronie.
Naszyjnik był swojego rodzaju makramowym freestylem i wyszedł mi dosyć "czarująco", stąd i zabawny tytuł dla tego posta ;)
No i na koniec naszyjnik na modelce.
Naszyjnik jest już dostępny w moim sklepie na etsy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)