Jakie korale wybrać do makramy?
Jako, że większość makamowych węzełków już poznaliśmy, dzisiejszy samouczek będzie dla odmiany opowiadał o tym, jakie koraliki wybrać do makramowych robótek. Zapewne do splotów i węzłów jeszcze zdarzy mi się powrócić, ale na razie zapraszam na taką odmianę :)
Dzisiaj zajmiemy się kamieniami i naturalnymi koralikami, jak perły czy koralowiec. W kolejnych samouczkach napiszę o innych materiałach.
W doborze koralików do makramowych robótek istnieje jedna naturalna zasada. Dziurki w koralikach muszą być wystarczająco duże, byśmy mogły nawlec je na na wybrany przez nas sznurek. Jeżeli chodzi o sznurki do makramy, to napisałam o tym już post.
Okazuje się jednak, że znalezienie odpowiednio dużych dziurek wcale nie jest taką prostą sprawą. Opiszę teraz kilka rodzajów koralików, których ja używam w pracach makramowych.
Mogę się pokusić o powiedzenie, że najczęściej używam kamieni naturalnych w moich makramach.
Dostępne są w przeróżnych rozmiarach i kształtach. W wersji fasetowanej, bądź nie.
Najczęściej udaje mi się znaleźć takie, przez które nylonowy sznurek spokojnie przejdzie. Trochę trudniej bywa ze sznurkiem woskowanym bawełnianym. Jest on grubszy i sztywniejszy i może mieć niemałe problemy, by się zmieścić.
Mam takie wrażenie, że koraliki fasetowane przeważnie mają większe dziurki, niż te niefasetowane (możne jest to związane z obróbką podczas fasetowania?).
Inne moje wrażenie mówi, że agaty, kwarce, kulki hematytu, czy jadeit przeważnie mają większe dziurki, niż np. marmurki.
W ogóle marmurki przeważnie mają małe dziurki, więc nie polecam kupowania ich przez internet, jeżeli nie mamy dla nich również innego zastosowania, niż makrama.
No i kolejna naturalna sprawa. Większe kamienie przeważnie mają też większe dziurki.
Tutaj np. widzimy, jakie ogromne dziurki maja te kolorowe agaty. Można by nawet pokusić się o przeciśnięcie przez nie satynowego sznurka :)
No i kolejne pokaźne dziurki w sporych pastylkach jaspisu.
Ogólnie wydaje mi się, że jaspis ,także przy mniejszych rozmiarach kamienia, często posiada "wystarczająco" spore dziurki.
Czasem zdarza się i tak, że dorwiemy całkiem malutkie kamienie z przyzwoitymi dziurkami. Tu np. są fasetowane agaty.
Na koniec kilka "okazów", na które trzeba szczególnie uważać, bo zdarza się im mieć naprawdę maleńkie dziurki, które potrafią doprowadzić człowieka do szału ;)
Tutaj mogę wymienić: koraliki z lawy, korala zarówno białego, filipińskiego, czy czerwonego...
...perły i seashell.
Tym koralikom zdarza się mieć naprawdę mikroskopijne dziureczki tak, że nawet nylonowy cienki sznurek może mieć problemy, by się przecisnąć.
Jeżeli zależy nam, by upleść coś z wykorzystaniem tych materiałów, polecam kupować stacjonarnie i najpierw dobrze przyjrzeć się i ocenić, czy będziemy je w stanie nawlec na sznurek, którym chcemy naszą makramę wyplatać.
Na razie będzie tyle :) W kolejnym samouczku przyjrzymy się jeszcze innym rodzajom korali do makramy.