Post to raczej chwalenie, bo na ten termin nie ma już miejsc. Było bardzo duże zainteresowanie i rozeszło się w mgnieniu oka :). Bardzo się cieszę, że jest takie zainteresowanie makramą, bo dzięki temu mogę miło z Wami spędzić czas podczas nauki supełków :).
Najpewniej, będą kolejne kursy, także jeżeli jesteście chętne, możecie przesłać mi na maila namiary na siebie (najlepiej e-mail). a pewno dam znać o nadchodzącym kursie.
A dla zainteresowanych załączam zdjęcia projektów, które będę wykonywała wraz z kursantkami.
No i oczywiście szczegółowe informacje o zajęciach w na stronie sklepu Onyks.
Zauważyłam cudne kolczyki!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPo raz pierwszy żałuję, że nie mieszkam w Warszawie :-(. A kolczyki cudne.
OdpowiedzUsuńZawsze można zrobić sobie wycieczkę :).
Usuńsuper, ze są chętni by uczyc sie makramy, a najlepiej uczyć się od takiego mistrza jak ty:)
OdpowiedzUsuńJak będziesz prowadziła kursik z bardziej skomplikowanych form makramowych to wybrałabym sie nawet do Warszawy:)
Pozdrawiam:)
Może to kiedyś się uda. W takiej sytuacji na pewno będę się chwalić! :)
Usuń