wtorek, 19 listopada 2013

Bransoletka makramowa pięciorzędowa :)



A teraz bransoletka, która na swoje upublicznienie czekała bardzo długo, nawet patrząc na moje tempo publikowania prac (które nawiasem mówiąc do szybkich nie należy).

Bransoletkę uplotłam jeszcze pod koniec sierpnia, jednak jakoś nie miałam czasu zabrać się za fotografowanie. Powstała ona w najbardziej naturalny sposób, czyli w międzyczasie podczas drogi na wakacyjny wypad do Krakowa.

Żeby nie było, ta chwila również została uwieczniona ;)


Przejdźmy teraz do gwiazdy programu :)






Makrama pięciorzędowa - 1

Makrama pięciorzędowa - 2Makrama pięciorzędowa - 3

Makrama pięciorzędowa - 4
Bransoletka to pięciorzędowa makrama wypleciona z malutkich kuleczek agatu fasetowanego.

Tym razem zdecydowałam się na bardziej stonowane kolory: brąz, zieleń i beż, oraz czarny nylonowy sznurek. Kolory agatu ułożyłam w taki sposób, by tworzyły one delikatne pasy.

Zapięcie bransoletki w moim ulubionym stylu, czyli w postaci metalowego guzika.

Makrama pięciorzędowa - 5W planie miałam nadać bransoletce jak najbardziej klasyczny wygląd, tak, by pasowała do wszystkiego :)

Bransoletka pasuje na nadgarstki o obwodzie 16 cm i mniejsze.











Makrama pięciorzędowa - 6



Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)

16 komentarzy:

  1. Wyszło pięciorzędnie! :-) Kamienie nawet półszlachetne mają swój urok i prace nabierają szlachetnego charakteru :-). Takie pięć rządków to już wyższa szkoła jazdy, a w pociągu tym bardziej! Podoba mi się zapięcie, ale też uświadamia jak wiele muszę się nauczyć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Uczenie się makramy to studnia bez dna. No, w każdym razie, ja jeszcze dna nie widzę ;)

      Usuń
  2. Przepiękne wykonanie! Masz ogromny talent! Pozdrawiam, Ania (kreatywnyslub.com)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, przepiękna bransoleta! Kamienie w moich ulubionych kolorach,lubię takie ziemiste:) Piszesz, że używasz sznurka nylonowego. Ja nie trafiłam w swoim sklepie na taki, tylko bawełniane, woskowane. Ciekawe czy w pracy jest śliski. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:) Dzięki i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Odrobinkę jest, ale jak dla mnie inne jego walory to rekompensują :) A jakbyś miała ochotę, to o sznurkach możesz więcej poczytać w tym poście http://kreatywnaprzyjemnosc.blogspot.com/2012/11/sznurki-do-makramy.html

      Usuń
  4. Piękna.. elegancka.. I ten guziczek... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o jak fajnie :) zaczynam dopiero tworzyć bloga i ogromnie się cieszę, że trafiłam na Twojego - makrama mnie ogarnia :) choć narazie szlifuje sploty proste :) Piękne rzeczy tworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech, jeszcze dużo nauki przede mną - chyba umieściłam komentarz nie tam gdzie trzeba - miał dotyczyć wskazówek o blogu ;)

      Usuń
    2. Nie ma się co przejmować. Ja do teraz często zamiast odpowiedzieć na jakiś komentarz, piszę odpowiedz jako nowy :)

      Bardzo dziękuje za miły komentarz. Cieszę się, że blog się podoba i potrafię zarażać supełkami ;) No i powodzenia w tworzeniu bloga!

      Usuń
  6. jak zrobić takie piękne wykończenie bransoletki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zakończenie jest zrobione z wykorzystaniem węzła frywolitkowego, tyle, że wpuszczone do środka jest kilka nitek wiodących. Bardzo trudno to dokładnie opisać. Gdy się kiedyś porwę na samouczki wideo, to pewnie o nim opowiem :)

      O węźle frywolitkowym możesz poczytać w jednym z samouczków - http://www.kreatywnaprzyjemnosc.pl/2013/11/czwartkowy-samouczek-10.html

      Usuń
  7. Czy kiedyś pokażesz tutorial do takiej bransoletki? Na pewno nie tylko ja na to czekam..:)

    OdpowiedzUsuń