Znowu jakoś późno zabrałam się za samouczka dla Was. Pociesza mnie jednak myśl, że zdążyłam i nie odpuściłam. To już dziewiąty rzędu samouczek! Jestem z siebie dumna, że jak na razie "zaliczyłam" każdy czwartek ;) Trzymajcie kciuki, by dalej udało mi się utrzymać formę! :)
A dziś bardzo sympatyczny, a jednocześnie nietrudny węzeł figowy.
Żeby go zrobić będzie nam potrzebna jedynie wiedza z pierwszego samouczka.
Zaczynamy!
 |
| rys. 1 |
1. Do bazy przytwierdzamy dwa długie sznurki. W ten sposób uzyskujemy 4 sznurki do pracy. Środkowe sznurki są sznurkami wiodącymi, zaś skrajne roboczymi.
 |
| rys. 2 |
2. i 3. Bierzemy prawy sznurek roboczy i przekladamy go pod sznurkami wiodącymi i nad lewym sznurkiem roboczym.
 |
| rys. 3 |
 |
| rys. 4 |
4. i 5. Teraz bierzemy lewy sznurek roboczy i przekładamy go nad pierwszym sznurkiem wiodącym, pod prawym sznurkiem roboczym, nad drugim sznurkiem wiodącym i pod prawym sznurkiem roboczym.
Tym samym po przepleceniu lewego sznurka roboczego przez pozostałe sznurki trafiamy nim w pętelkę uprzednio utworzoną przez prawy sznurek roboczy.
 |
| rys. 5 |
 |
| rys. 6 |
6. Zaciskamy. Delikatnie i z wyczuciem, by uzyskać satysfakcjonujący nas kształt.
 |
| rys. 7 |
7, 8, 9, 10. Dalej węzełki wykonujemy dokładnie w ten sam sposób, czyli powtarzamy kroki od 2 do 6.
 |
| rys. 8 |
Innymi słowy możemy powiedzieć, że raz rozpoczyna pierwszym ze sznurków roboczych (niebieski), a raz drugim (brązowy).
 |
| rys. 9 |
 |
| rys. 10 |
 |
| rys. 11 |
11 i 12 A tak wygląda kawałek splotu z węzłów figowych. Na zdjęciu 11 z przodu, zaś na zdjęciu 12 z drugiej strony.
 |
| rys. 12 |
 |
| rys. 13 |
13. Ciekawą właściwością węzła figowego jest to, że poprzez mocniejsze lub luźniejsze zaciskanie jego splotu możemy wpływać na kształt jego kolumny. Na tym zdjęciu kolejne węzełki są nieco luźniejsze.
Zastosowanie
Węzeł figowy pozwala nam na zwężanie i rozszerzenie splotu podczas wiązania. Sprawia to, że możemy bardzo twórczo wykorzystać go w naszych pracach, np. tworząc kształty liści.
Niestety nie mam do zaprezentowania żadnej z moich prac z wykorzystaniem tego węzła.
Aby nadrobić tę zaległość, w kolejnym samouczku pokażę Wam, jak praktycznie wykorzystać ten węzeł (a także inne makramowe węzły) tworząc coś ładnego. Co? To będzie niespodzianka ;)
bardzo fajnie musza wygladac takie listki :-) ostatnio udalo mi sie nabyc starszawa z 1985 roku ksiazke o wezlach makramowych; na razie ja przejrzalam ale rysunki sa bardzo przejrzyste i sa w niej ciekawe wzory :-)
OdpowiedzUsuńTakie listki wyglądają bardzo sympatycznie. Może zresztą wkrótce umieszczę na blogu coś z nimi.
UsuńJeżeli chodzi o książki do makramy, to sama używam takiej z 1987. Uważam, że jest świetna. Co prawda widziałam jakieś znacznie świeższe wydania, ale nie były już tak fajnie i "podręcznikowo" napisane :)