wtorek, 20 sierpnia 2013

Naszyjnik z niebieskim jaspisem

  Makramowa kolia 1

Makramowa kolia 2
 
Makramowa kolia 3

Makramowa kolia 4 I znowu niemal, że na ostatnią chwilę. Przedstawiam wam naszyjnik który przygotowałam na wyzwanie u Asi w temacie "moja specjalność". Świetne wyzwanie! Zachęciło mnie ono do zrobienia czegoś wyjątkowego.

Jeśli podoba Wam się moja praca, możecie na nią zagłosować między 22 a 28 sierpnia na blogu Asi.

To pierwsza moja praca z tak dużym "rozmachem", dlatego też martwiłam się, że nie zdążę. Zrobienie jej zajęło mi mnóstwo czasu. Trudno mi nawet oszacować, ile ;)

Naszyjnik wypleciony jest moją ulubioną techniką, czyli makramą :) W zasadzie można nazwać go mikromakramą.

Makramowa kolia 5W centralnej części naszyjnika znajduje się pokaźnych rozmiarów (35 mm), intensywnie niebieski jaspis. Obok jest 5 kuleczek niebieskiego marmuru i mnóstwo drobniutkich koralików toho w niebieskim i perłowym kolorze.

Naszyjnik wypleciony został głównie węzłami rypsowymi. Użyłam też splotu frywolitkowego.

Zapięcie w naszyjniku zrobiłam w moim ulubionym stylu, czyli na gustowny guziczek w kolorze złocistym i o orientalnym kształcie.

Na koniec kilka zdjęć na modelce, czyli na mnie :)
Makramowa kolia 6
Makramowa kolia 6
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)

19 komentarzy:

  1. ja ciee, jakie cudo! na pewno kosztowało dużo pracy i cierpliwości. może sprzedaj do jubilera za pokaźną kwotę? ;) profesjonalizm widzę coraz większy. pozdrawiam.
    http://dropofmusic.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Cieszę się, że się podoba.

      Nie wiem, czy jubiler zdecyduje się na makramę ;) Na pewno spróbuję wrzucić do internetu. Może ktoś się skusi :)

      Usuń
  2. Boooooooooooooski!.....A myślałam, że nic ciekawego mnie już w makramie nie zaskoczy. Cudny po prostu cudny, ale zupełnie nie ogarniam jak go zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Makrama jest pełna niespodzianek! A robiłam go dłuuugo ;)

      Usuń
  3. Hm.. piękny! W pierwszej chwili (z bliska) skojarzył mi się z nietoperzem :) Ale potem z Egiptem. Dla mnie to starożytny Egipt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne skojarzenie - to z Egiptem.

      Dla mnie też jest w jakiś sposób taki plemienny. Jak dla królowej dzikiego ludu :)

      Usuń
  4. No jest wyjątkowy... piękny naszyjnik :) I kolory takie moje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, aż zaczęłam się zastanawiać nad naszyjnikiem z muliny - mojej specjalności... :P
    Piękny jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A mulina jest super! Kiedyś też robiłam bransoletki z muliny :)

      Usuń
  6. Prezentuje się przepięknie! A ten jaspis w środku wygląda obłędnie.
    Dziękuję za dołączenie do zabawy i życzę powodzenia!
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Bardzo mi miło, że Ci się podoba :)

      Wyzwanie ekstra, więc chętnie się przyłączyłam :)

      Pozdrawiam cieplutko,
      Ania

      Usuń
  7. O raju, ale piękne. Patrzę i nie wierzę, do czego zdolnych jest człowiecza para rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny naszyjnik!
    Kiedyś (dawno temu;)) trochę się bawiłam makramą, ale nie wiedziałam, że można robić takie super rzeczy! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krążę po Twoim blogu, podziwiam prace i nie mogę się oderwać... Są przepiękne! A zdjęcia - co bardzo ważne - świetnej jakości. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń